Przede wszystkim bardzo pozytywne zaskoczenie, że przewody w sumie niedrogie zagrały tak, że….wbiło mnie w fotel. Nie spodziewałem się jakiś fajerwerków, sądziłem że będzie to przyzwoity przewód, który zagra w swojej klasie cenowej poprawnie i tyle. A tu holograficzna przestrzeń, bas perfekcyjny, zróżnicowany, twardy jak lubię i szybki jak karabin maszynowy, bez mulenia nic się nie zlewa. Bez problemu można śledzić bieganie po kolumnach podwójnej stopy. Średnica, która po wyjęciu kabla z pudełka trochę się chowała za basem po tygodniu metalowych tortur stanowi teraz motyw przewodni grania, wokale, gitary brzmią tak że ciary łażą po plecach. Wysokie tony są w sam raz, czasem zaiskrzą jak potrzeba ale w dobrym guście. I najważniejsze to, że czuć, że na scenie panuje porządek, każda warstwa dźwięku ma swoje miejsce, nic się nie wyrywa na pierwszy plan nieproszone. Czy ten przewód ma wady? Chyba tylko to że wygląda jak kabel montażowy z marketu:) to chyba jedyna jego wada. Zastrzegam że, trafił w mój gust dlatego że jest szybki i delikatnie ochłodzony. Jeśli ktoś szuka takiego brzmienia to nic tylko brać. Na pewno nie uświadczy się na nim gęstego schodzącego do piwnicy basu i przygaszonej góry pasma. Nie jest to ciepła kluska do delikatnej muzy. To przewód stworzony do ciężkich brzmień z pazurem i kopniakiem. Z czasem miałem zbierać na coś droższego ale zacząłem się zastanawiać czy ma to sens. W porównaniu np. z Chordem Odysseyem, którego też brałem pod uwagę wypadł dla mnie lepiej. Chord jest ok ale gra cieplej, z podkreślonym niskim basem i lekko wycofaną sceną owszem ma świetną głębię ale myślę że stworzony został do lżejszych gatunków muzycznych. Oczywiście kabli nie można zupełnie opisywać w zupełnym oderwaniu od całego systemu, bo to nie one grają pierwsze skrzypce, mogą jedynie uwypuklać jego dobre lub złe strony. Dodam że przewód jest zbudowany z OFC pokrytej srebrem co nadaje mu odpowiedni charakter. Dla mnie super! Kabel u nas zupełnie nieznany, opinii o nim praktycznie brak. Ogólnie VdH mają opinie kabli ciepło grających, ten bynajmniej do nich nie należy, czystość przekazu to priorytet ale z zachowaniem odpowiedniej masy na średnicy. A i detaliczność nic dodać nic ująć.
.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png)